Recydywista za pobicie i włamanie trafił na 3 miesiące do aresztu
Wszystko zaczęło się na przełomie lipca i sierpnia. Wtedy w odstępie kilku dni na terenie Karczewa miały miejsce dwa zdarzenia włamanie do sklepu monopolowego oraz pobicie obywatela Ukrainy. Karczewscy policjanci pracowali nad sprawą kradzieży z włamaniem, w której sprawcy użyli siekiery. Ukradli m.in. alkoholi i papierosy na łączną kwotę około 4000 złotych. Mundurowi badali wszystkie tropy, które mogły doprowadzić ich do sprawców.
Cztery dni później karczewscy policjanci dostali zgłoszenie dotyczące pobicia 28-letniego obywatela Ukrainy. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia, gdzie zapewnili pomoc przedmedyczną poszkodowanemu. Po krótkiej rozmowie z mężczyzną ustalili, że został on pobity przez dwóch mężczyzn, których dokładnie opisał. Ponadto jeden z mężczyzn wykrzykiwał wulgaryzmy na tle narodowościowym do niego i jego partnerki, również obywatelki Ukrainy. Policjanci szybko ustalili i zatrzymali jednego ze sprawców. Był to 34-letni mieszkaniec powiatu otwockiego.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał dwa zarzuty z artykułu 257 k.k. oraz jeden zarzut z artykułu 158k.k. 34-latek przyznał się do winy. Prokuratura Rejonowa w Otwocku zastosowała wobec mężczyzny policyjny dozór, połączony z zakazem zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym. Drugi z mężczyzn, ukrywał się przed organami ścigania.
Mundurowi ustalili, że poszukiwany przez nich mężczyzna uczestniczył również jako współsprawca w kradzieży z włamaniem do sklepu monopolowego sprzed kilku dni.
Policjanci pracowali nad ustaleniem, gdzie przebywa poszukiwany za pobicie i kradzież z włamaniem mężczyzna. Skoordynowane i połączone działania przyniosły wymagany efekt. Karczewscy dzielnicowi wspólnie z innymi policjantami z Karczewa zorganizowali akcję, podczas której zatrzymali obu mężczyzn odpowiedzialnych za kradzież z włamaniem do sklepu monopolowego. Byli to mężczyźni w wieku 47 i 46 lat.
Wobec starszego z mężczyzn, który przyznał się do winy, Prokuratura Rejonowa w Otwocku zastosowała wolnościowy środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.
Wobec drugiego mężczyzny, z uwagi na fakt, iż działał w warunkach recydywy oraz był bardzo agresywny z przejawami autoagresji. Prokurator Rejonowy w Otwocku skierował do Sądu Rejonowego w Otwocku wniosek o zastosowanie najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do wniosku, teraz recydywista najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
sierż. szt. Patryk Domarecki